To nie jest film ani dla przeciętnego odbiorcy, ani na piątkowy wieczór, tym bardziej we dwoje. Leniwa fabuła i stonowane kolory idealnie odzwierciedają senną i papierową atmosferę Portland w stanie Maine.
strasznie słaby film, bez polotu, nudny i nie opowiadający w zasadzie o niczym interesującym; spodziewałem się ciekawej, niezależnej perełki, a tu wyszło takie cuś... Moja ocena: 4/10