Przyznam, że reklamówka mnie całkiem zaskoczyła. Sądziłem, że intryga pójdzie w zupełnie innym kierunku - to dobry znak. Oby sam film był 22 razy bardziej dezorientujący.
Wstaw Neesona zamiast Josha i juz wisz jaki bylby kierunek :P
Dokładnie. I może to byłby dobry pomysł? Zmylić publikę tym Neesonem?