Anderson pobierał naukę w University of Texas w Austin na wydziale filozofii. To właśnie tam, za sprawą przyjaciela
Owena Wilsona, zaczął interesować się kinem. Zaczynał od krótkich metraży, które wyświetlała lokalna stacja telewizyjna. Jeden z nich,
"Bottle Rocket" z
Owenem i
Lukiem Wilsonami, okazał się hitem na festiwalu Sundance i w konsekwencji został zamieniony na kinową fabułę -
"Trzech facetów z Teksasu". Film nie odniósł spodziewanego sukcesu, ale i tak stał się dla
Andersona trampoliną do wielkiej kariery. Kolejne projekty -
"Rushmore",
"Podwodne życie ze Stevem Zissou",
"Genialny klan", animacja
"Fantastyczny Pan Lis" oraz
"Moonrise Kingdom: Kochankowie z Księżyca" ugruntowały status
Andersona jako jednego z najwybitniejszych reżyserów młodego pokolenia w USA. Trzy ostatnie filmy przyniosły twórcy oscarowe nominacje.