Ye dzwoni i potem rozmawia z Saulem, przekazuje mu moim zdaniem zaszyfrowaną wiadomość tak aby Sofon jej nie odczytał Saulowi podczas rozmowy, akcentując wcześniej że jest najbystrzejszy. Ktoś zrozumiał o co mogło jej chodzić z tym jej "dowcipem" ?
Moje przypuszczenie, że sposobem komunikacji powinno być porozumiewanie się metaforami i dowcipem, żeby SanTi nie zrozumieli.
Mam rację?
Tak. Chociaż nie do końca się to udało ... a dowiesz się dlaczego w książce lub w następnych tomach. Ta rozmowa to kulminacyjny moment fabuły: boję się, że została w serialu zbyt zmieniona, co na razie uznałem za największą wadę.